A my ten sen przenieśliśmy do rzeczywistości. Nie będę ukrywać, że z ogromną przyjemnością, bo takie połączenie smakowe znajduje się na liście moich ulubionych.
Składniki (na 2 porcje):
Jajka wiejskie 4 szt.
Kuskus klasyczny/kukurydziany 5 łyżek
Fasolka szparagowa zielona/ żółta 150g
Orzechy nerkowca 50g
Limonka połówka
Papryczka pepperoni 1szt. (mała)
Marchewka 150g
Kolendra natka duża garść
Olej z pestek winogron (lub inny) 1 łyżka
Sól, pieprz, ulubione przyprawy – do smaku
Dodatkowo – małe pojemniczki (np. plastikowe mini kieliszki/folia aluminiowa/woreczki)
Przygotowanie:
Fasolkę obieramy, myjemy, kroimy i gotujemy ok. 10 minut. Kuskus przygotowujemy wg przepisu i studzimy. Jajka mieszamy z ulubionymi przyprawami i olejem (u mnie była sól + pieprz młotkowany z kolendrą) i ubijamy trzepaczką ok. 2-3 minuty. Masę wlewamy na patelnię i kiedy się zetnie odwracamy (jeśli nie chce łatwo odkleić się od patelni, można ją podzielić na ćwiartki i obracać partiami). Powstały omlet przekładamy na talerz i studzimy. Marchewkę kroimy w plasterki lub słupki. Orzechy nerkowca drobno siekamy, lub rozdrabniamy w blenderze i przekładamy do kieliszka/woreczka. Kolendrę siekamy i również przekładamy do osobnego kieliszka/woreczka.
Kiedy wszystkie składniki (fasolka, kuskus, omlet) dojdą do temperatury pokojowej układamy je warstwami razem z warzywami w lunchboxie. Do środka wkładamy przygotowane orzechy i kolendrę, oraz ćwiartkę limonki i pokrojoną w plasterki paprykę pepperoni (jeśli nie lubicie ostrych dań zrezygnujcie z niej zupełnie).
Wszystko mieszamy bezpośrednio przed zjedzeniem.
Życzę Wam smacznego lunchu i zapraszam do dzielenia się swoimi pomysłami w PROJEKCIE LUNCHBOX na Facebooku!
No Comments