Lody to przysmak, który co roku pozwala ochłodzić trochę gorącą letnią atmosferę;) Lody waniliowe, śmietankowe, czekoladowe, owocowe, miętowe… Lubimy wszystkie! Najbardziej te zrobione w domu, albo lodziarniach, które korzystają z tradycyjnych receptur. Najlepsze lody do tej pory jedliśmy w Krakowie (tam czekaliśmy w kolejce ponad godzinę..:)), Polanicy Zdrój (przypadkowo podczas wyjazdu na weekend) i w Katowicach 🙂
Dzisiaj przepis na wegańskie bezglutenowe lody, które możecie z łatwością przygotować w domu. Są słodkie, kremowe i bardzo owocowe.
Składniki (na 2 porcje):
3 banany
1 mango
200ml mleka roślinnego (jeśli chcecie możecie zastąpić je każdym innym mlekiem, u nas było to mleko owsiane)
Pół szklanki borówki amerykańskiej
Przygotowanie:
Borówkę myjemy, osuszamy i wkładamy do zamrażarki w osobnym naczyniu.
Mango kroimy w kostkę. Na zdjęciach widać, jak można to zrobić w bardzo szybki sposób – nie obieramy go, tylko obkrawamy pestkę, która jest dość duża. Nie będzie to trudne, ponieważ miąższ wokół pestki jest twardy, więc przy nacinaniu wykrawamy tylko miękką część. Kupując mango zwracajcie uwagę, aby było miękkie o lekko czerwono-żółtawej skórce i bez ciemnych plamek. Kawałki ze skórką nacinamy w kratkę i wywijamy jak na zdjęciu. Mamy gotowe kostki, które albo można oderwać palcami, albo delikatnie odciąć nożem.
Do mango dodajemy pokrojonego banana, mleko i blendujemy.
Taką masę wkładamy do zamrażarki na ok. godzinę.
Po tym czasie blendujemy znowu. Czynność powtarzamy potem regularnie co 30-50 minut (w zależności od tego, jak szybko mrozi Wasza zamrażarka) aż konsystencja zacznie być bardziej trwała (ale jeszcze nie bardzo zmrożona „na kamień”). Pozwoli nam to uzyskać puszystą konsystencję lodów.
Kiedy lody zaczną być bardziej stałe ( u mnie to po ok. 3 godzinach)– dodajemy borówki, które powinny już się zamrozić (dzięki temu nie rozpadną się podczas mieszania z masą lodów) i wkładamy jeszcze na 30-40 minut do zamrażarki.
Podajemy z ulubionymi owocami, bitą śmietaną, albo waflami 🙂
Jakie lody Wy lubicie najbardziej? Korzystacie z takich domowych sposobów? A może macie swoje ulubione miejsce na lody warte polecenia?
